Koronawirus a zwrot opłat przez biura podróży

Pandemia koronawirusa zdecydowanie odbije się negatywnie na światowej turystyce. Jak się okazuje, nie tylko linie lotnicze zmagają się z koniecznością zwrotu pieniędzy za odwołane połączenia. W podobnej sytuacji są biura podróży, które obecnie odwołują wszystkie wycieczki w najbliższych terminach. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda to od strony osoby, która miała wziąć udział we wczasach. Czy koronawirus ma wpływ na zwrot opłat przez biura podróży?

Komunikat Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Pasażerowie i uczestnicy wycieczek zorganizowanych zmagają się nie tylko z odwołanymi lotami i wczasami, ale także z koniecznością ubiegania się o zwrot opłat wpłaconych do biur podróży. Stanowisko w tej sprawie postanowił zająć UOKiK, czyli Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który już 2 marca 2020 r., czyli przed wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce, wydał stosowny komunikat dla podróżujących. Jakie informacje znalazły się w oświadczeniu? Polski urząd poinformował o tym, że każdy wniosek o odstąpieniu od umowy musi zostać dokładnie sprawdzony w celu upewnienia się, że wystąpiły przesłanki do takiej decyzji. Co to oznacza? Że przed zamknięciem granic uczestnicy wycieczki mogli zrezygnować z wczasów w sytuacji, gdy w miejscu, w którym miały się one odbywać, istniało realne zagrożenie zdrowia. Jeśli tak było, to biuro podróży ma obowiązek rozpatrzyć taki wniosek na korzyść klienta. W przypadku jakichkolwiek problemów czy wątpliwości Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zachęca do kontaktu z miejskimi rzecznikami konsumentów.

Stanowisko Ministerstwa Rozwoju

Stanowisko w związku z epidemią koronawirusa i koniecznością odwołanych wycieczek zajęło również Ministerstwo Rozwoju, informując, że podróżni mają możliwość nie tylko odstąpić od umowy dotyczącej udziału w imprezie turystycznej, ale także zrobić to bez ponoszenia dodatkowych opłat czy kar umownych. Warto jednak pamiętać, że dotyczy to wyłącznie otrzymania 100% wpłaconej wcześniej kwoty – w przypadku odwołania wycieczki z powodu koronawirusa nie ma podstaw do uzyskania odszkodowania.

Koronawirus a zwrot opłat przez biura podróży – stanowisko Polskiej Izby Turystyki

Informacje dla podróżnych przekazała również Polska Izba Turystyki, jednak są to wyłącznie zalecenia, a nie obowiązujące prawo. Warto o tym pamiętać. PIT potwierdził, że nieuniknione i nadzwyczaje okoliczności, z którymi mamy do czynienia ze względu na trwającą pandemię, stanowią podstawę do rezygnacji z udziału w imprezie turystycznej. Oczywiście dotyczyło to wcześniejszych sytuacji – obecnie żadne z zaplanowanych wycieczek po prostu się nie odbywają. Na tym jednak nie koniec. Polska Izba Turystyki poinformowała, że jej stanowisko odnosi się wyłącznie do najbliższych tygodni. Oznacza to, że odwołanie wczasów z powodu koronawirusa, które miały odbyć się np. latem, nie jest przesłanką do zwrotu opłat przez biuro podróży. Przynajmniej nie w tym momencie – ze względu na duże wyprzedzenie, przez które nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy sytuacja do tego czasu ulegnie zmianie w miejscu docelowym, czy jego sąsiedztwie.

Popularne biura podróży a koronawirus

Odwołanie lub zawieszenie na najbliższe tygodnie imprez turystycznych było nieuniknione. Właśnie dlatego popularne biura podróży zdecydowały się na zmianę oferty wycieczek z powodu koronawirusa. W przypadku TUI i Itaki odwołano loty do 15 kwietnia 2020 r., podczas gdy Rainbow początkowo zdecydował o rezygnacji z połączeń wyłącznie do 28 marca. Okres ten został już wydłużony i potrwa przynajmniej do 11 kwietnia włącznie. Biura podróży nieustannie kontaktują się z klientami, wystosowując także dodatkowe komunikaty na stronach internetowych. Osoby, które miały wziąć udział w wycieczce zagranicznej, są informowane nie tylko o jej odwołaniu czy zawieszeniu lotów, ale także uzyskują odpowiednią pomoc w odzyskaniu opłat wpłaconych do biura podróży na poczet wczasów, które się nie odbyły. Warto jednak uzbroić się w cierpliwość, o co proszą również przedstawiciele TUI, Itaki czy Rainbow – wnioski mogą być rozpatrywane dłużej niż zazwyczaj.