Parasol w bagażu podręcznym – aktualne zasady przewozu

„Lepiej nosić niż się prosić” mówi stare przysłowie. Najdobitniej sprawdza się ono w przypadku parasola – zwykle, gdy nie mamy go przy sobie, najczęściej dochodzi do załamania pogody. Przydaje się on więc przede wszystkim w podróży, gdy zmiany aury trudno przewidzieć. Jak jednak zabrać go do samolotu, zwłaszcza gdy nie mieści się do naszej walizki? Wyjaśniamy poniżej.

Ogólne zasady przewozu parasoli

Listy przedmiotów zakazanych u przewoźników lotniczych są długie i różnorodne. Z zasady jednak nie ma na nich parasoli, chociaż warto zwrócić uwagę na fakt, że na rynku dostępnych jest obecnie wiele ich modeli. Niektóre z nich, przystosowane w szczególności do podróżowania, mają niewielki rozmiar lub składany szkielet, który umożliwia schowanie go w bagażu lub walizce. Nie stanowią one żadnego zagrożenia i swobodnie mieszczą się w każdego rodzaju bagaż. Parasol o wymiarach nieprzekraczających 40/50 cm długości może być więc z powodzeniem przewożony zarówno w bagażu rejestrowanym, jak i podręcznym.

Co jednak w sytuacji, gdy wolimy zabrać ze sobą klasycznych rozmiarów parasol – w postaci długiej laski, niemieszczącej się w żadnej torbie?

W takim przypadku mogą pojawić się problemy. Należy bowiem pamiętać o względach bezpieczeństwa i ogólnym zakazie wnoszenia na pokład przedmiotów, które potencjalnie mogą stanowić zagrożenie. Jeżeli zatem nasz parasol jest ostro zakończony, posiada wystające elementy lub po prostu – jest zbyt długi (np. w parasol plażowy) by zmieścić się w luku bagażowym, obsługa lotu raczej odmówi nam możliwości wniesienia go na pokład i potraktuje go jako bagaż rejestrowany.

Jeżeli zatem chcemy być pewni, że będziemy mogli zabrać parasol ze sobą, najlepiej wyposażyć się w jego składaną, mniejszą wersję. A jeśli ona także nie zmieści nam się do bagażu podręcznego? Wielu podróżnych korzysta z lotów bardzo budżetowo, pakując się jedynie w darmową torbę, przewidzianą w ramach biletu, w której próżno szukać miejsca na dodatkowe przedmioty. W takich okolicznościach wiele zależy od przewoźnika, z którego usług korzystamy. Niektóre linie dopuszczają bowiem wniesienie na pokład samolotu w ramach tzw. przedmiotu osobistego, nieodpłatnie, obok bagażu podręcznego. Inne linie, zwykle te uchodzące za „tańsze”, mogą wymagać, aby wszystkie przedmioty należące do danego pasażera były schowane w bagażu podręcznym. Jeśli nie uda nam się dopakować parasola do plecaka podczas odprawy, będziemy musieli pożegnać się z naszą parasolką lub nadać ją jako bagaż rejestrowany.

Przykłady praktyki u poszczególnych przewoźników

Najwięcej zainteresowania wśród pasażerów budzą zwykle zasady obowiązujące w liniach lotniczych Ryanair – to obecnie cieszący się największą popularnością przewoźnik w Polsce. Jak zatem Ryanair podchodzi do wnoszenia parasoli na pokład? Zgodnie z Regulaminem świadczenia usług, w ramach bagażu podręcznego nierozszerzonego, możliwe jest zabranie ze sobą na pokład jedynie torby o wymiarach do 40 × 30 × 20 cm. W torbie tej – jeśli chcemy zabrać parasolkę – musi znaleźć się dla niej miejsce. Tym bardziej, że ostatnimi czasy przewoźnik wzmocnił kontrolę bagaży podręcznych i wymaga od pasażerów, aby przed wejściem do samolotu umieścili w nim wszystkie swoje osobiste przedmioty takie jak m.in. nerki czy dodatkowe mniejsze torebki. Nie ma zatem możliwości abyśmy mieli przy sobie i plecak i parasolkę w dłoni. Jeśli nie schowamy jej do bagażu, będziemy musieli za nią dodatkowo zapłacić.

W WizzAir – dla kontrastu – niezależnie od posiadanego bagażu podręcznego możliwe jest wniesienie na pokład także jednego z wyszczególnionych przez przewoźnika przedmiotów. Na liście tej znajdują się w szczególności: parasole, kule (w przypadku osób niepełnosprawnych), artykuły do czytania podczas lotu czy koc. Rzeczy te nie muszą zostać umieszczone w bagażu podręcznym, aby pasażer mógł bez opłat zabrać je ze sobą. Nadal należy jednak pamiętać, aby zabierany przez nas parasol nie posiadał ostrych zakończeń, które potencjalnie mogłyby wyrządzić komuś krzywdę.

W liniach lotniczych LOT parasol stanowi rodzaj bagażu podręcznego. Na stronie przewoźnika czytamy, że w ramach ceny biletu, jako bagaż podręczny, można zabrać ze sobą jedną z poniższych rzeczy:

  • torebka damska/męska

  • mały plecak

  • nerka/saszetka

  • laptop,

  • parasolka,

  • mały aparat fotograficzny,

  • lornetkę.

Jeśli zdecydujemy się zatem zabrać mały plecak i zmieścimy do niego parasolkę – bez problemu zostaniemy wpuszczeni na pokład samolotu. Jeżeli jednak będziemy próbowali odprawić się posiadając torbę, a dodatkowo w ręce parasol, wówczas dodatkowy przedmiot będzie traktowany jako oddzielny bagaż za który należy uiścić odpowiednią opłatę.

Podsumowanie

Na okoliczność podróżowania zawsze warto zaopatrzyć się w parasol składany – o niewielkich wymiarach, który zmieści się w torbie lub plecaku. Przyda się on nie tylko w czasie wędrówek czy zwiedzania, ale pozwoli także uniknąć problemów podczas kontroli bezpieczeństwa czy odprawy. Większość linii lotniczych dopuszcza bowiem możliwość przewożenia składanych parasoli w bagażu podręcznym, o ile faktycznie mieszczą się one do torby. Przed podróżą warto jednak zapoznać się z zasadami obowiązującymi u danego przewoźnika. Wtedy będziemy mieć pewność, czy możemy mieć parasolkę przy sobie i na jakich zasadach.

Jeśli interesują Cię zasady przewożenia innych przedmiotów w bagażu podręcznym – odwiedź naszą stronę internetową. Szczegółowe wskazówki znajdziesz m.in. w artykułach poświęconych bagażom podręcznym w Ryanair i WizzAir.

Pytania i odpowiedzi

Tak, jeśli ma on odpowiednie wymiary i nie posiada niebezpiecznych zakończeń.

Tak, nieodpłatnie i niezależnie od bagażu podręcznego.

Parasol plażowy należy nadać jako bagaż rejestrowany.

Tak, jako bagaż rejestrowany.

Tak, o ile zmieści się on do bagażu, który mamy wykupiony.

Oceń ten post
Miałeś problem z opóźnionym lub odwołanym lotem?
Pozwól nam go rozwiązać!
Bezpłatnie sprawdź, czy należy Ci się odszkodowanie i uzyskaj nawet
2760 złotych rekompensaty dla każdego pasażera.